• Główna
  • Aktualności
  • Nasza pasieka
    • Lokalizacja
    • Historia
    • Pszczoła murarka
  • Produkty
    • Nasze miody
    • Pyłek
    • Propolis
    • Wosk
  • Pszczelarz
    • Certyfikaty
    • Wspomnienia
    • Wiersze
    • Rysunki
  • Nasza kuchnia
    • Miód w kuchni
    • Grzyby w kuchni
    • Przetwory i inne przepisy
    • Nalewki
  • Nasza ogród
    • Byliny
    • Ogród ziołowy
    • Krzewy ozdobne
    • Sadownictwo
  • Sprzedaż nadwyżek
  • Biblioteczka
  • Strona startowa
  • Kontakt
  • Linki
  • Mapa
  • RODO

Nasza pasieka - Historia

    Tradycje pszczelarskie podobnie jak fryzjerskie w naszej rodzinie sięgają daleko wstecz, choć pszczelarstwo nie było przekazywane z pokolenia na pokolenie. Wiemy jedynie, że pradziadek Tadeusza - Jan Netczuk ur. w 1844 r. trzymał pszczoły w sadzie na działce ogrodowej na obrzeżach Międzyrzeca Podlaskiego. Wg relacji wielu mieszczan międzyrzeckich hodowało pszczoły dla miodu - ówcześnie tradycyjnego słodziwa. Z tych czasów zapewne wywodzi się wiele naszych rodzinnych przepisów kulinarnych obficie wykorzystujących miód. Przetrwały dzięki notatkom i tradycji ustnej, modyfikowane i udoskonalane przez kolejne pokolenia. Więcej w dziale Nasza kuchnia.
    Tadeusz Netczuk hodowlą pszczół zajmuje się nieprzerwanie od 1970 r. gdy z żoną mieszkał jeszcze w Brochowie. Gospodarz mieszkania wynajmowanego w willi przy al. Róż, pan Aleksander Stępień, był mistrzem pszczelarskim. Posiadał dużą, liczącą 50 uli, pasiekę na działce poza Brochowem i kilka uli w ogrodzie przy domu. W gospodarstwie tym pomagał mu jego żona. W tym czasie pszczelarstwem zaraził Tadeusza Netczuka, który najpierw od 1968 r. przyglądał się pracy Pana Stępnia w ogrodzie, potem pomagał mu na pasieczysku, a w końcu w 1970 r. zbudował pod okiem mistrza pierwszy ul, który zasiedlił dzikimi pszczołami złapanymi na terenie zakładu pracy. Specjalnie z tej okazji ojciec Tadeusza, Eugeniusz Netczuk podarował synowi, zakupioną w Międzyrzecu węzę.

    W 1971 r. po przeprowadzce do nowego mieszkania, z braku ogródka, Tadeusz nadal trzymał swój ul na Brochowie u Państwa Stępniów, z którymi wraz z żoną utrzymywał znajomość do śmierci swoich byłych gospodarzy. W 1980 r. małżonkowie Netczukowie stali się użytkownikami ogródka działkowego z przydziału Wrocławskich Zakładów Eksploatacji Kruszyw nad Odrą na wrocławskim Zaciszu, gdzie pasieka znalazła nowe miejsce i rozrosła się do czterech pni. W tym miejscu lokalizacja ogródka zmieniała się dwa razy. W 1982 r. ogródki nad rzeką zostały zlikwidowane, a Netczukowie otrzymali tuż obok działkę w POD "Morskie Oko" przy ul. F. Chopina. Tutaj pasieka była do 1995 r. kiedy jeden ul został wywieziony na rzepak pod Wrocław do gospodarza, a trzy zostały do 1996 r. na działce.

     Pracowniczy Ogród Działkowy "Morskie Oko" został założony ok. 1980 r. i nie objęła go ustawa o PZD z 1981 r., dlatego właścicielem gruntu i zarządcą POD pozostało miasto Wrocław, które w 1996 r. nakazało likwidację ogrodu bez odszkodowania za altany i nasadzenia. Co więcej działkowcy musieli jeszcze uprzątnąć działki do "czarnej ziemi" na własny koszt. Argumentem miało być powstanie obwodnicy śródmiejskiej, która nigdy nie powstała i już nie powstanie w tym miejscu. Likwidacji przeszkodziła powódź w 1997 r., która zalała cały ogród i zniszczyła altanę. Teren miasto wyrównało i przeznaczyło na osiedlowy trawnik. W 2006 r. na fragmencie terenu powstały apartamentowe wille.
    W 1996 r. Tadeusz został użytkownikiem działki w POD "Pokój" przy ul. Pięknej, którą przekazał mu za odstępne wuj Stanisław Steciuk. Już w 1996 r. Netczukowie przenieśli większość roślin i pozostałe ule na nowy ogródek. Po powodzi zabrali resztę ocalałego wyposażenia i narzędzi z działki na Zaciszu i ostatecznie przenieśli swoje ogrodniczo-pszczelarskie hobby na ul. Piękną. Tutaj Pan Tadeusz w 1996 r. został wybrany Prezesem POD.  Więcej w dziale Pszczelarz oraz na stronie ROD "Pokój".
    W związku z kolejnymi próbami ustawowej likwidacji działek i komunalizacji gruntów POD w latach 1990., Netczukowie powzięli zamiar kupna własnej działki. Rozpoczęli poszukiwania właściwego terenu i wkrótce kupili nieruchomość 45 km na południe od Wrocławia. W 1998 r. pszczoły stacjonujące u gospodarza pod miastem wyroiły się i zamieszkały w nowym ulu. Wkrótce zostały przeniesione do Księginic Wielkich, tak powstała Kolonia w Księginicach. Pszczoły mieszkające w ulach na ogródku we Wrocławiu pozostały na swoim miejscu do 2010 r. i dały początek Kolonii we Wrocławiu i Bielanach. W ten sposób pasieka podzieliła się na dwie odrebne kolonie.

Kolonia w Księginicach

    W 1998 r. z Księginic Wielkich położonych kilka kilometrów na południowy-wschód od Łagiewnik, pszczoły zostały przeniesione do gospodarza w Księginicach Małych koło Sulistrowic, gdzie miały lepsze warunki i więcej rzepaków. W tym samym roku dzięki znajomym z Przemiłowa - przysiółka Księginic Małych - Tadeusz Netczuk zakupił pasiekę po zmarłym pszczelarzu od jego, żony Pani Wandy Mikrut. Pasieka składała się z 9 drewnianych uli (1 niezasiedlony). W 1999 r. ule te zostały przeniesione do Księginic Małych do sadu. W latach 1999-2000 pszczoły nadal gościły u gospodarza, a w 2001 r. trafiły na stałe miejsce na prywatną działkę Netczuków położoną w Księginicach Małych. Od 1998 r. do 2007 r. razem z Tadeuszem pszczoły hodował jego przełożony - dyrektor Poltegoru Instytutu - prof. Bednarczyk. W szczytowej formie księginicka kolonia naszej pasieki w 2006 r. liczyła dziesięć pszczelich rodzin, podczas gdy wrocławska trzy. Ze względu na masowe wymieranie pszczół kolonia księginicka liczyła w 2009 r. zaledwie trzy rodziny, które zabraliśmy do Wrocławia i potem do Bielan. W 2019 r. ostatecznie zakończyliśmy działalność  w Księginicach Małych.

Kolonia we Wrocławiu i Bielanach Wrocławskich

     Wrocławska kolonia do 2010 roku liczyła trzy rodziny. W 2012 r. została powiększona o dwie nowe rodziny, które zostały przeniesione do wydzielonej pasieki w ROD "Bielany" we Wrocławiu, gdzie służą jako zapylacze oraz stanowisko poglądowe dla działkowych kandydatów na pszczelarzy. Liczebność tej koloni wynosi obecnie 7 rodzin, a docelowo ma być zwiększona do 10 i w całości ulokowana w Bielanach. Kolonia w Bielanach została przeniesiona w 2017 r. do Zieleńca.

Plany na przyszłość

     Jak już wspomniano, planujemy całkowitą odnowę pasieki i zwiększenie obu kolonii, tak by osiągnąć stan 20 pni. Stare ule wymieniane są stopniowo na nowe styropianowe. W najbliższych latach planowaliśmy kupić działkę lub małe gospodarstwo rolne w okolicach Wrocławia i przenieść całą pasiekę na nowe stałe miejsce, które miało być również zaczątkiem nowego siedliska i gospodarstwa ogrodniczo-pasiecznego. W tym celu chcieliśmy sprzedać działkę w Księginicach Małych lub mieszkanie we Wrocławiu. Plan ten zrealizowaliśmy w listopadzie 2016 r. dzięki sprzedaży mieszkania. Nowa kolonia pasieki i zarazem zaczątek gospodarstwa pasiecznego powstanie w 2017 r. w Zieleńcu w gminie Pokój w woj. opolskim, gdzie kupiliśmy siedlisko.

Gospodarstwo w Zieleńcu

     Kolonia w Zieleńcu zlokalizowana jest na terenie Stobrawskiego Parku Krajobrazowego. Nowe siedlisko naszej rodziny stanie się zaczątkiem gospodarstwa pasiecznego z warsztatem, pracownią i laboratorium, które zorganizujemy tu już w 2017 r. 
    Więcej o rozwoju naszego gospodarstwa pasiecznego po 2017 r. w dziale Pszczelarz.

Nasza pasieka - spis treści

Lokalizacja
Historia
Pszczoła murarka
© 2008 Netczukowie - Pasieka Rodzinna Tadeusza Netczuka od 1970. All rights reserved unless otherwise noted.