Nalewka i sok z berberysu

Jest to jeden ze starszych przepisów na nalewki.

Zastosowanie:
Dodatek do deserów, nadzienie do ciast i słodzik do herbaty.

Składniki:
- 1 kg owoców berberysu
- 1 kg cukru
- 1 l spirytusu lub wódki
- 1 l wody
Potrzebne też:
- garnek ok. 3 l.
- czysta ściereczka bawełniana lub lniana
- gaza lub sito
- wyparzone butelki z korkami na sok
- wyparzona butelka z korkiem na nalewkę ok. 2-3 l

Wykonanie:
    Część 1 - Sok. Umyte dojrzałe owoce berberysu wkładamy do garnka, zalewamy wodą tak, aby owoce, były przykryte i stawiamy na małym ogniu. Gdy berberys zmięknie (rozgotuje się), odcedzamy sok przez gęste sito do naczynia szklanego lub porcelanowego i zostawiamy na noc pod przykryciem, np. czystą ściereczką, lnianą lub bawełnianą. Następnego dnia zlewamy sok do garnka, dodajemy cukier i gotujemy około 20 min. Zimny sok przelewamy przez gazę do butelek i zakręcamy lub korkujemy.
    Część 2 - Nalewka. Taki sok dodaje się do nalewek z tym, że oprócz niego 0,5 kg dojrzałych owoców nakłuwamy wykałaczką i zalewamy 1 litrem spirytusu lub wódki tak by przykryć owoce. Po dwóch miesiącach z nalewki berberysowej zlewamy, przecedzamy przez gęste sito lub tkaninę kilka razy złożoną, do butli ok. 3 l i korkujemy.
    Pozostałe z nalewki owoce można zalać sokiem - będziemy mieli owoce do wypieków ciast, lub sok do herbaty, a resztę miksujemy i zalewamy wcześniej otrzymanym sokiem. Po miesiącu część czystego soku z wierzchu dodajemy do przygotowanej nalewki berberysowej. Od ilości cukru zależy czy będzie ona słodka czy półsłodka  wg naszego gustu. Aby nalewka była naprawdę dobra powinna leżakować w temperaturze nie niższej niż 8°C (10-15°C). Im temperatura leżakowania wyższa tym krócej nalewkę przechowujemy od 5 do 10 lat.
    Nalewkę można pić po ośmiu miesiącach, gdy aromat i smak osiągają najlepsze parametry. Resztę płynu z nalewki o alkoholowym posmaku możemy dodawać do herbatek. Znajomi i przyjaciele będą nią zachwyceni. Gęstość soku regulujemy dodatkiem wody przed zagotowaniem owoców.

UWAGA!
Jeżeli chcemy robić nalewkę, to róbmy więcej bo praca taka i korzyści są niewymierne. Jak poczęstujemy kogoś to zawsze zostanie nam i na drugi poczęstunek, a nalewka im dłużej leżakuje tym lepsza.