Nasza kuchnia - Nalewki
Domowy miód pitny
Miód pitny i piwo miodowe
znane w Polsce było
jeszcze przed panowaniem Mieszka I. Prawie 1500 lat temu kupcy donoszą,
że Słowianie robią miody pitne, które są mocniejsze od wina
i
się nim upijają. Badania archeologiczne wykazują, że człowiek już
10.000 tyś lat temu warzył piwo i robił miód pitny. W czasie
naszej historii wszyscy robili miody pitne, gospodarze, mieszczanie i
polskie dwory, które zawładnęły tym trunkiem, a piwo i
miód pitny stały się ich własnością. Dlatego dziś nic nie
stoi
na przeszkodzie, aby działkowcy i pszczelarze kontynuowali tą tradycję,
na użytek własny, jak też by ugościć najbliższych i
przyjaciół,
tym królewskim trunkiem. Na Podlasiu
miód pitny z
ruska nazywano pitnyj
med, a w ostatnich czasach też winem miodowym.
Miody pitne są to napoje miodowe o
zawartości 12-17%
alkoholu, uzyskanego przez fermentację wodnego roztworu miodu czyli
brzeczki miodowej. W zależności od stosunku miodu do wody,
rozróżniamy następujące typy miodów pitnych:
półtorak 1 objętość miodu i 0,5 objętości wody,
dwójniak
(1 objętość miodu i 1 objętość wody), trójniak (1 objętość
miodu
i 2 objętości wody), czwórniak ( 1 objętość miodu i 3
objętości
wody). Półtorak i dwójniak ze względu na dużą
zawartość
cukrów (gęstość) zaliczany jest do miodów pitnych
ciężkich. Jego fermentacja przebiega powoli a dojrzewanie przeciąga się
do 10 a nawet więcej lat. Działkowiczom dysponującym nadmiarem
owoców, poleca się robić owocowe miody pitne. Przygotowuje
się
je z miodu pszczelego, który rozcieńcza się wodą i dodaje
soki
owocowe - świeże lub pasteryzowane. Najlepsze do wyrobu
miodów
pitnych są soki uzyskane przez prasowanie owoców na miazgę.
Tak
było dawniej, dzisiaj są sokowirówki, sokowniki i
różnego
rodzaju roboty, co czyni robienie różnych soków
błahostką. Najczęściej używa się owoców: agrestu,
porzeczek, malin, wiśni, winogron, jabłek, polnych gruszek oraz
mirabelek. Z owoców „dzikich” nadaje się
jarzębina,
głóg, tarnina oraz dzika róża (ponieważ są twarde
i mało
soczyste poddaje się je fermentacji w postaci miazgi). Ilość moszczu
owocowego dodawana do brzeczki wynosi przeciętnie 15 do 25 %
ogólnej ilości sporządzonej brzeczki.
Miód pitny z dziką
różą ma doskonały
smak, bukiet i piękny kolor, inne owoce dają również
niepowtarzalny bukiet i kolor.
Zastosowanie:
Napój alkoholowy do dań, deserów.
Składniki:
- 3 l miodu
- ok. 7 l. wody
- drożdże gatunkowe (Tokaj, Malaga, Cherry)
- 25 g kwasku cytrynowego
(- 2 kg owoców wg gustu)
Potrzebne też:
- wyparzony balon 15 i 10 l z czopem ferementacyjnym i "U" rurką
- cedzak do ściągania szumów
- rurka do ściągania płynu znad osadu
- wyparzone butelki z korkami na zlanie gotowego płynu
Wykonanie:
Przepis na 10
litrów
1. Na 3-4 dni przed gotowaniem wodnego roztworu miodu, czyli brzeczki,
należy przygotować matkę drożdżową (ożywić drożdże) według przepisu
podanego na torebce z drożdżami (Tokaj, Malaga, Cherry).
2. Przygotować brzeczkę z 3 l miodu i 5 l wody i gotować na małym ogniu
około 30 minut, zbierając powstałe "szumowiny". Pod koniec gotowania
uzupełnić wodą wyjściową objętość. Do brzeczki można użyć miodu
wykazującego objawy „schorzenia”, np. puchnięcia i
kwaśnienia.
3. 2 kg owoców dzikiej róży (lub innych
owoców) oczyścić , umyć i zamrozić w zamrażarce. Następnie
rozmrozić i zmiksować na pulpę, to wlać do 15 l balonu z brzeczką
miodową i dodać 25 g kwasku cytrynowego.
4. Dodać pracujące drożdże, zatkać czopem fermentacyjnym
(korkiem
gumowym z „U” rurką) i postawić w ciepłym miejscu
(20
– 23 °C). Po upływie 1 – 3 dni nastąpi
burzliwa
fermentacja trwająca do 30 dni.
5. Po zakończonej burzliwej fermentacji ściągnąć za pomocą wężyka płyn
znad osadu do mniejszej butli (10 – litrowej) i po zamknięciu
jej
czopem fermentacyjnym lub innym naturalnym korkiem przenieść do piwnicy
(10-15°C), najlepiej by było 8°C.
6. Po 6-8 miesiącach ponownie odciągnąć płyn znad osadu.
7. Po roku napój powinien być już sklarowany i
dobry w smaku. Można zlać go do butelek. Smacznego.